Wpis z mikrobloga

Do galerii idzie się oglądać, a nie robić zakupy. Straciłem kilka godzin, odwiedziłem zaledwie kilka sklepów i nic nie kupiłem. Niektórzy w wieku 20-40 są naprawdę dobrze ubrani, ale nie wiadomo, gdzie robią zakupy. To, co jest w sieciówkach, to dla zbuntowanej gimbazy. Jestem już za stary na noszenie takich ciuchów, zwłaszcza oversized. Jedynie w Reserved, 4F, innych sportowych, może Medicine i H&M da się znaleźć neutralne ciuchy bez haseł typu "wyjechane mam na wszystko", "całe życie tylko chill" i bez afiszowania się markami oraz co nie wyglądają jak z odzysku szyte w PSZOK. Ale jak nawet coś takiego znajdę, to szkoda mi kasy, idę szukać dalej i zapominam. Naprawdę szkoda czasu. Dostaję oczopląsu. Trzeba obczaić na necie i wtedy iść po konkrety. Nie mam miejsca na 100 ciuchów.

Czekam, aż AI będzie w stanie zrobić zakupy za mnie po podaniu promptu i przykładów, co chcę mieć.

#przegryw #zakupy
  • 2