Wpis z mikrobloga

#seks #srajzwykopem #przegryw powiem wam coś ruchające się oskarki jakie jest życie.
Godzina 22. Bzykasz się ze swoją sarenką. Słodkie czułe słówka, świece zapachowe, seksowna bielizna, piękna mgiełka zapachowa, zmysłowa bielizna - wspaniały seks jak z filmu. Po wszystkim wytarcie psiochy z soków, siusiu i spać. I teraz kurła będzie najlepsze. Poranek. Twoja piękna sarenka pierwsze co robi? IDZIE DO KIBLA NA POTĘŻNĄ DWÓJKĘ! CZAISZ TO? KIEDY JĄ POSUWAŁEŚ, W JEJ WNĘTRZU JUZ ZNAJDOWAŁO SIE KILKASET, KILOGRAM GNOJU. JA PIEHDOLE. SARENKA PO TOBIE SKACZE A RAZEM Z NIĄ SKACZE CUCHNĄCE SZAMBO. JA YEBE... JAKIE TO OBRZYDLIWE, JAKIE TO PRYMITYWNE, JAKIE TO ŚMIESZNE.
Nie myślałeś o tym w ten sposób, prawda? Hyhy Hyhy
  • 4
  • Odpowiedz
@G4NzU: Dokładnie. Czasami sobie pomyślę, że w sumie fajnie byłoby kiedyś zerwać ze statusem prawiczka I poznać ten legendarny smak zegzu z kobietą, ale dla mnie mega przegrywa spierdoksa jest to niemożliwe a dodatkowo obrzydza mnie potężnie oczywisty fakt - jakbym miał ruchać kobietę, pełną brązowej cuchnącej treści.
  • Odpowiedz