Wpis z mikrobloga

@piSSowiec39: w alternatywnym świecie mlecznej ekipy Krzysio sam dał się namówić po błaganiach arona i sradka tylko po to by chwilę potem się wypisać (dziwne, co?). Na szczęście, całkowitym przypadkiem, akurat obok szpitala przejeżdżał WSW ze swoim berlińskim sukkubem i zrządzeniem losu wiedzieli dokładnie na jakim oddziale szukać naszego milusińskiego.
  • Odpowiedz