Wpis z mikrobloga

Otóż paul wcale nie jest kozakiem, ma pewną zdolność widzenia przyszłości i walki wręcz ale siły imperatora rozwalił głównie dzięki sprytnej manipulacji lokalsami (zabawne w kontekście świata przedstawionego ze propaganda Paula przeniosła się częściowo na odbiorców ( ͡° ͜ʖ ͡°))

Frey to też nie jest byle pachoł tylko taki "antypaul", inny owoc eksperymentów genetycznych. No i kwestia tego co to znaczy słabo. Paul stoi w Frey nie więc
W książce ostrze było zatrute i Paul to wyczuł po draśnięciu i zneutralizował przez moce Bene Geserit/Kwizatz Haderak czy jak się to pisze :D Więc myślę, że reżyser poszedł w ścieżkę - dostanie cios i tak wygra, zamiast szukać sposobu na pokazanie, że ostrze było zatrute.
@FedoraTyrone oba powyższe komentarze mają rację ( ͡° ͜ʖ ͡°). Paul widział przyszłość, widział jak walka ma się potoczyć żeby on wygrał. Czy jedynym sposobem na wygraną było zostać rannym? Może i tak, dlatego też dokładnie to zrobił. Pamiętaj, że Paul już był Kwizatz Haderach i doskonale znał wszystkie ścieżki przyszłości, więc wybrał tę, w której zwycięża w pojedynku z Rauthą.
Patrzenie na zbliżający się cios przeciwnika to