Wpis z mikrobloga

#tinder

Mircy, chciałem się pochwalić, że znalazłem fajnego różowego na tinderze. Młodsza, ładna, pracowita i rozsądna. Z wyglądu niezła sarenka. Mieliśmy 4 randki, każda chyba coraz lepsza fajnie się dogadujemy i mimo różnic zyciowego temperamentu jest chemia między nami.

Generalnie tinder to gunwo, lepsze są randki fb. Ale tak akurat wyszło, że poznaliśmy się na tinderku.

Smacznej kawusi życzę!
  • 9