Wpis z mikrobloga

Próbowałem wczoraj po raz czwarty i mam nadzieję że ostatni tego waszego ramen. I jak bardzo rzadko coś opisuje jako przereklamowane to tłusta breja z resztkami z lodówki i grubym makaronem mogła się wybić tylko dzięki efektowi WOW JAPAN. #jedzenie
  • 31
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: ale wiesz że ramen z paczki się nie liczy, nie? xD Dobry mają w mikoyi/jetztu w poznaniu np. jadłem też gdzie indziej taki którego nie skończyłem bo był obrzydliwy xd
  • Odpowiedz
@CREATE_USER: mi urywa dupe. Ale mi urywa też rosół. Niektórzy czerpią radość z jedzenia, niektórzy z tego że w każdym kęsie szukają do czego by się tu #!$%@?. Jak ktoś jest z tych pierwszych to polecam Gyozille :)
  • Odpowiedz
  • 1
@zeszyt-w-kratke: a ja sushi bardzo lubię i dziwi mnie że w jednej kuchni potrafią zrobić z jednej potrawę o w miarę spójnych, subtelnych smakach a z drugiej zupę z resztek z lodówki ociekającą tłuszczem
  • Odpowiedz
@ArekMaupa: Rodzajów ramenu jest od cholery a w Polsce wszyscy robią zazwyczaj tantanmen z lepszym lub gorszym efektem (i na podstawie Twojego opisu zgaduje, że wszystkie które zamawiałeś to właśnie tantanmeny). Twierdzić, że ramen jest #!$%@? bo sprobowałeś jakiś losowych w polskich knajpkach to jak twierdzić, że francuskie wina są #!$%@? bo piłeś kiedyś sowietskoje igristoje.
  • Odpowiedz