Wpis z mikrobloga

#wiaraniewiara

Zobaczcie, jak dziala nieswiadomosc (nawet jak juz sie duzo o sobie wie...):

Siedze, Scooter napierd*ala w uszy, spoko.

Wchodze w artykul o paranormal:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/co-kobieta-kt%C3%B3ra-przewidzia%C5%82a-ataki-terrorystyczne-z-11-wrze%C5%9Bnia-przepowiedzia%C5%82a-na-rok-2024/ss-AA1mYQ1z?ocid=entnewsntp&pc=U531&cvid=8b106e96324544beeb422393fe0aa055&ei=5

I na gle zaczynam spontanicznie wykonywac ruch taki, ze krzyzuje przed soba rece tak, ze sie stykaja nadgarstkami.
Wtem wykonuje tym symbolem taki falujacy ruch w rytm muzyki z boku na bok.

Ergo:
Pytanie:
Czy to jakis ptak uwolniony lata sobie na niebie?
Czy symbol Wielkanocy, zwiazanych rak po pojmaniu?
Zwiazane rece to tez symbol niemoznosci dzialania, bo ktos wyzej nie pozwala.
Bo cos nie zaszlo moze, nie wiem.

Co sadzicie?

Piszcie w commsach
To ja, boomer