Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Mam nadzieję, że Luiza nie podejdzie do Bartka (choć wątpię, niestety). Zachowanie resztek godności jest ważniejsze, niż wakacje w egzotycznym miejscu. Zwłaszcza, że Luiza jest tam osamotniona. Faceci jej nie lubią, dziewczyny knują przeciwko niej, choć udają życzliwość. Agnieszka odgrywa pierwszego stratega hotelowego i rozdaje karty, by wszystkim było dobrze, kosztem Luizy. Kiepsko dziewczyna trafiła. Brak mi słów na zachowanie Bartka. Ja wiem, że wysoki wzrost jest pociągający, ale nie aż tak, by być ślepą na charakter tego przemocowca. On chce zachować Luizę tylko po to, by ją dalej dręczyć i zrobić z niej uległą niewolnicę, podporządkowaną własnym kaprysom. Olka została skarcona i już grzecznie przytakuje jaśnie panu. Serio, Ola? Chcesz tworzyć parę z typem, który inną kobietę traktuje jak śmiecia, a i ciebie na dzień dobry skopał mentalnie? Bo jest wysoki?
  • 5