Wpis z mikrobloga

@JPRW akurat, że Gruzja awansowała, to chyba dość spory ewenement i sukces dla tej drużyny. Kiedyś byli takimi chłopcami do bicia na luźne 5:0-6:0 i do domu, jak jakiś np. Azerbejdżan, czy Kazachstan.
  • Odpowiedz