Wpis z mikrobloga

Chciałbym podzielić się ciekawym zjawiskiem jakie zaobserwowałem w swoim iPhone 13 Pro Max. Otóż w mojej pracy, notorycznie miałam problem z połączeniem z internetem. Zasięg był normalny, tak ▮▮▮▯ 5G. Brałem jednak pod uwagę, że odczyt może nie być na bieżąco aktualizowany i bywało, że miałem mniej, jednak taki odczyt utrzymywał się długo, a przy mniejszym zasięgu, u siebie w domu mogłem korzystać z dość szybkich prędkości (obecnie 160 Mb/s). Jednak kolega po fachu mógł normalnie korzystać z internetu. U mnie załadowanie strony było niemożliwe. Do czasu.
Otóż operator (giffgaff, korzystający z sieci O₂), wprowadził do swojej oferty w końcu obsługę eSIM z czego skorzystałem, bo nie musiałem już żonglować kartami w razie, co. No i od tego czasu, nie mam już problemu z brakiem internetu (wręcz zapierdziela, jak rakieta), wynikającym ze skrajnie niskich prędkości, przy jednocześnie dobrym zasiegu.
OK, można zgonić na operatora, ale jak to wytłumaczyć, skoro był zasięg? I jak to naprawił eSIM?

  • 4
  • Odpowiedz