Wpis z mikrobloga

@UmazanyPieprzem Czy tylko dla mnie jest niepokojące, że ktoś będzie leciał pół świata odwiedzić obce dziecko i nakupuje prezentów dla tego obcego dziecka i jeszcze ma zamiar się lokować w tym samym domu co to dziecko? Klapek niech lepiej pilnuje sobie dzieciaka, żeby mu potem Junq za kilka lat nie opowiadała co jej wujkowie po imprezach robili...#!$%@? na samą myśl mnie mierzi...biedne dziecko :(