Wpis z mikrobloga

@Legit_Info_12: Spójrz może sobie kim jest ten Taylor i jeszcze raz odpowiedz sobie na pytanie czy jest się nad czym spuszczać. Pomijam już to, że angielski Amadiego pozwala mu zamówić sobie kawę w Tajlandii i kupić bilet. Nie sądzę, by wystarczyło to na jakieś ostre batalie słowne. No chyba, że celem tej "kariery" jest stworzenie przygłupa z Europy Wschodniej.
@Legit_Info_12: widzę, żę ty w ogóle w temacie nie jesteś skoro tak niezdrowo się podniecasz. to czytaj uważnie, Taylor jest w USA pośmiewiskiem i zawodnikiem tzw. misfitów. coś na kształt naszego turnieju gladiatorów, ale z dużo większym rozmachem i na zasadach zawodowych.

twój idol do którego się pałujesz został w to właśnie wciągnięty. nie dlatego, że jest dobry czy ciekawy, a dlatego, że ma odegrać rolę nieudacznika z Europy Wschodniej. W