Wpis z mikrobloga

Pamietam jak, jako dzieciak naczytalem/nasluchalem sie jakie to tabletki przeciwbolowe sa szkodliwe.
I w przypadku gdy moja mama brala jakas madrzylem sie jak typowy glupiomadry gowniarz. Robilem wyklad, ze nie powinna brac.

Miala na glowie spora rodzine, dom, obiad itd. Jeszcze musiala sluchac z bolem glowy mojego #!$%@?. Niesamowita cierpliwosc. Podziwiam.

Teraz, bedac w wieku troche mlodszym niz ona wtedy. Jakby ktos mi powiedzial cos podobne to po prostu kazalbym mu #!$%@? xd

#przemysleniazdupy
  • 3