Wpis z mikrobloga

Jako że zdechne pewnie w okolicach 60 lat bo przerośnięta komora serca + w rodzinie faceci cierpią na nadciśnienie to zostało mi jakieś 32 lata życia. Czyli prawie połowe życia mam już za sobą.
Dzięki temu mogę stwierdzić że nic nie osiągnałem przez połowe życia. Ide dziś do psychiatry z chęcią ogarnięcia psychiki. Widze że są w niej problemy.
Nie chce zdechnąć i nie zostawić nic na tej ziemi.
#depresja #przegryw
  • 1