Wpis z mikrobloga

@BasTajpan: tak apropo tych perfum, czemu są takie żarty z kourosa? :D Bo jestem nie w temacie ale wszędzie się to przewija. Np. taki aqua di gio armaniego jest też popularnym zapachem, ale tutaj są club de nuit i versace eros, czemu się z nich żarty ciśnie? To jakieś zapachy niechciane?
  • Odpowiedz
@interpenetrate: inb4 nie jestem perfiumarzem, ale też się kiedyś zastanawiałem. Miałem sposobność powąchać Kourosa i szybko dowiedziałem się, o co chodzi. Moim zdaniem pachnie podobnie do jakiegoś Fleur de Shanghai, którego z 20 lat temu namiętnie kupowała moja babcia XD smrodu nie da się pozbyć i przechodzi na wszystko.
  • Odpowiedz
@interpenetrate: nikt nie cisnie beki z kourosa, tylko powstaja dobre memy. Swego czasu polecanie go na pierwszy zapach bylo tu codziennoscia XD To po prostu zajebiste meskie zwierzece perfumy z lat 80 gdzie palilo sie paczke fajek w klubie, ktore dla jakiegos nowicjusza psikajacego sie akła di dżio i versace erosem beda nie z tej ery

Sporo flaszek i dekantow Króla wypsikalem przez lata, i nigdy nikt mnie nie zdissowal
eric2kretek - @interpenetrate: nikt nie cisnie beki z kourosa, tylko powstaja dobre m...

źródło: 61768c335d4608d527767f13260c5a14

Pobierz
  • Odpowiedz