Wpis z mikrobloga

@Norskee: Niby tak, ale i tak obiecywanie jakichś bzdur co do których się wie, że nie da się ich spełnić, a już na pewno nie na jutro ani nie za 100 dni jest słabe.

Przydałyby się wreszcie odrobinę lepsze standardy.
Tusk sam zresztą sformułował to tak, że CAŁY RZĄD ma być z tych konkretów rozliczony


@BKZGlamrap: cały rząd miał być rozliczony ze 100 konkretów czy ze 100 konkretów na 100 dni rządów? Bo to różnica...
tak, ale nie rządzi koalicja obywatelska co sam przyznałeś, więc można zamknąć temat


@Norskee: no nie, nie można zamknąć tematu ale wystarczy opierać się na faktach a nie na emocjach i wszystko staje się jasne. Najpierw jednak należy odpowiedzieć sobie na pytanie:

100 konkretów było na 100 dni rządów Koalicji Obywatelskiej. Tak czy nie?
@aarahon: bezpośrednio tego nie przytoczył, ale powiedział, że nie boi się tego programu i że Polska będzie rozliczać rząd z tego (bez dawania tych 100 dni w przenośni, itd.). I to mówił w imieniu ,,całego przyszłego rządu".

Imo jest to wpadka patrząc na stan tych konkretów, co nie znaczy, że jestem przeciwny obecnemu obozowi, prawica jest jeszcze gorsza.
@BKZGlamrap: czyli można go rozliczać ze 100 konkretów ale nie ze 100 konkretów na 100 dni rządów? Bo uważam że w takiej sytuacji to należało by to zrobić pod koniec kadencji, najpóźniej w dzień rozpoczęcia kampanii wyborczej. Dobrze myślę?
@aarahon: xDDD czyli obietnice wyborcze nie maja znaczenia, ez, pora na CSa. Robimy jak wybory prezydenckie, bo inaczej nikt nie bedzie mogl zrealizowac

W sumie jest w tym troche fakt, bardziej smiesza te "obietnice" ktora sa realizowane, ale okazuje sie, ze hasla wyborcze reprezentuja cos innego niz to co sugerowaly