Wpis z mikrobloga

@LubianyTyp: Czy ja wiem, przyglądałam się sprawie 2 lata temu i wiele faktów się pokrywa. Tylko ja to znałam od strony tych dziwnych nagłówków i artykułów o jakimś gościu, co defekował na jakimś skrzyżowaniu. Potem czytając dalej, wyszło, że to fałszywe artykuły. Także nie uważam, aby większość z faktów na zrzutce była koloryzowana. Część wpisów może jakaś kierowana emocjami, ale dość wiarygodna i ja bym raczej chłopa wsparła.