Wpis z mikrobloga

Mamy dwa psy w domu. Suki, rodzeństwo. Jedna bardziej dominująca od drugiej i czasem się znęca nad tą drugą, ale jakoś ze sobą żyją. Ostatnio się pogryzły i rana tej mniej dominującej zaczęła ropieć. Rodzice wezwali weterynarza. Dał zastrzyki. Trzymałem psa do zastrzyku, ale się wyrwał i igła została w nim a z plastikowej części wylało się trochę antybiotyku albo więcej niż trochę. Potem dokończyliśmy zastrzyk.
Mam nadzieję, że przeze mnie pies nie będzie miał jakiś powikłań i wyzdrowieje. Boję się. Bardzo lubię tego pieska, między innymi dlatego że współczuję jej z powodu bycia ofiarą bullingu ze strony swojej siostry. Bardzo by mnie podłamało, gdyby przez moją słabość coś jej się stało.
#przegryw
  • 1