Aktywne Wpisy
MrMas +271
Zakazać trzymania psów powyżej 5 kg w blokach mieszkalnych i myślę że większość problemów z psiarzami i sfrustrowanymi psami się rozwiąże
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
A taki mały szczur to poleci jak się go kopnie więc problemu nie ma
Tak btw to uważam że trzymanie dużego psa w kawalerce to znęcanie się w pewnym stopniu
#psiarze
ZenujacaDoomerka +80
Żadna kobieta urodzona po 1993 nie umie gotować, znają tylko McDonald, ładowanie telefonu,"twerkowanie", biseksualizm, jedzenie ostrych chrupkow, kłamanie
Czy można być mniej ogarniętym niż Muminki? Okazuje się, że można.
Maniek stał się największym dzbanem uniwersum.
Gdzie jest przewaga Muminków? Oni przynajmniej coś próbują. Mankowi nawet gdyby stworzyć możliwości nie podejmie się przedsięwzięcia hołmstejnigu.
Nie wierzę, że ten człowiek czymkolwiek handlował. O handlu ten typ nawet nie próbuję mieć pojęcia. Sałatki się nie sprzedawają, marża z każdej sałatki w sumie manka to niw obchodzi może jest 5 centów xD w sumie to Maniek mecenasem jest , sałatki są po to by zająć kobietę xD.
Maniek nie ma pojęcia ile zarabia bp jak ujął pieniądz krąży xD.
Z opowieści manka wynika raczej, że typ ucieka bo W Europie jest spalony. Nie mieszka się w Tajlandii dla samej idei , prosząc krewnych o wsparcie finansowe. Rodzina nalegalaby prędzej na powrót no chyba, że Maniek nie może... to, że nie miał wizy w Tajlandii też raczej nie tylko z Biedy ale i celowo low key.
Przetrwać się da w azji będąc białym bezdomnym. Ryżem zawsze ktoś sypnie, jakąś brzydka Azjatka przygarnie białego pod dach. Dorobić też się da na zmywaku o czym Maniek wspominal. Pamiętam piotr oginski z kocham gotować próbował swych sił w Tajlandii zatrudniając się do szkoły gotowania i robił za pomoc kuchenna w tajskiej restauracji. Jednak kariery tam nie zbudował, kasy dużej nie zarobił.
@Towarzysz_Sobaka: dodawanie liczb rzeczywistych to niezbadana dziedzina matematyki. Muminy poległy, Ropuch poległ, Kamerdynery i reszta też. Tamten też nie wiem na co liczył w kraju, gdzie nie zna języka, a zastąpi go każdy "biorobot" bez żadnych kwalifikacji, wzięty prosto z ulicy i to za stawki głodowe.
@darth_invader: Ogiński? Pojechał tam głownie dla contentu i nauki gotowania. Nic cię lepiej nie nauczy lokalnej kuchni niż praca w lokalnej kuchni.
Próbuja to duże słowo - 3 osoby, 2 kanały i co chwilę żebry...
Powiedziałbym że są to pozory że coś robią
@WielkiPowrut88: na początku wspomina, że przeprowadza się do Tajlandii. I zapisał się do szkoły gotowania. Przypuszczam, źe próbował siè tam zakleszczyć popisując się swoimi umiejętnościami. Z resztą czasem na vlogach nawet wspomina, że mieszkali u Tajki i pomagał jej w biznesie xD. Jednak coś tam nie pokłócisz. Albo stawka była