Wpis z mikrobloga

do dupy z taką egzystencją. jakbym sobie nie wkręcił że jestem mentalnym kowbojem-samurajem i sram na społeczeństwo i go nie potrzebuję, to serio tylko sznur by mi teraz został, bo takie normalne regularne życie z paczką znajomych, dziewczyną, stałą pracą, płaceniem składki emerytalnej i przycinaniem żywopłotu żeby za rok był ładniejszy to jest abstrakcja jak podróże międzywymiarowe w moim przypadku. do #!$%@? tylko kompe, dorywcze fuchy, życie na walizkach i wpleciony w to wszystko neet. nie umiem inaczej.
#przegryw
  • 3