Wpis z mikrobloga

Przyjdź na mirko, napisz niczym nie poparte bzdurki, zostań zaorany, odpisz, że "jesteś głupi, elo" i zablokuj. xD

@TakiSobieLoginWykopowy dlaczego taki tchórzyk z ciebie? Jak już otwierasz jakiś wątek to miej jaja chociaż trochę obronić swoje zdanie, a nie uciekasz jak frajer. :D

https://wykop.pl/wpis/75427247/malo-w-ktorym-panstwie-jest-nasrane-tyle-przejsc-d#265343561
#prawojazdy #polskiedrogi #polscykierowcy
Krupier - Przyjdź na mirko, napisz niczym nie poparte bzdurki, zostań zaorany, odpisz...

źródło: FireShot Capture 1429 - Mało w którym państwie jest nasrane tyle przejść dla pieszych co w P_ - wykop.pl

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • 5
przyjdź na mirko, trać czas na pisanie wysrywów z jakimś migrantem ekonomicznym w sprawie, w której żodyn nie ma racji


@klementyna123: przecież mirko jest stworzone do tracenia na nim czasu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Krupier: Z tym zaoraniem to bym się spierał. To jest fakt, że mamy nadwymiar dużo przejść dla pieszych. Jazda przez polskie przedmieścia czy tereny zabudowane jest dosyć męcząca w nocy, gdy przejście jest nieoświetlone, i trzeba wypatrywać czy jakis sambójca ubrany na czarno nie czai się gdzieś obok przejścia.

W europie przejścia są głównie w centrach miast i tam gdzie sa naprawdę potrzebne. Wszędzie indziej są brody (patrz na Niemcy/Austrię) i
  • Odpowiedz
  • 0
@cwlmod: no jeśli ktoś mi odpowiada po czym blokuje możliwość napisania kontrargumentów to jak inaczej to nazwać jak nie zaoraniem? Widocznie typ się obawiał odpowiedzi z mojej strony, która mogłaby jeszcze bardziej pokazać jak bardzo nie ma racji. ¯\(ツ)/¯

Co do samych przejść dla pieszych to ja osobiście nie odczuwam jakoś mocno ich natężenia, ale zgodzę się, że czasem bywają w miejscach, w których może i faktycznie nie powinno ich być.
  • Odpowiedz
no jeśli ktoś mi odpowiada po czym blokuje możliwość napisania kontrargumentów to jak inaczej to nazwać jak nie zaoraniem? Widocznie typ się obawiał odpowiedzi z mojej strony, która mogłaby jeszcze bardziej pokazać jak bardzo nie ma racji. ¯\(ツ)/¯


@Krupier: Coś w tym jest ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak my się próbowaliśmy wzajemnie zaorać to odpowiedzi nie było końca xD

Więc pisanie w stylu "łolaboga, jak tylko wracam
  • Odpowiedz
  • 0
No ale tak właśnie jest. Wystarczy włączyć dowolny filmik z Niemieckich przedmieści, a nawet miast. Poza tym o ile w mieście przejścia są na skrzyżowaniach gdzie i tak jest sygnalizacja to rakiem jest to co się u nas dzieje na drogach klasy b i niżej>


U szwabów masz miasteczko poprowadzone w poprzedk a u nas wzdłuż. Efekt taki, że oni mają 2-3 przejścia na całą mijaną miejscowość (albo w ogóle droga omija
  • Odpowiedz
ale Europa to nie tylko Niemcy. Niemcy to ewenement pod tym względem więc ciężko ich brać jako przykład obrazujący ogół rozwiązań.


@Krupier: Niemcy to evenement, bo mają najlepsze rozwiązania drogowe, a reszta europy bardzo sie stara, żeby ich nie zastosować.

W moim przykładzie z linku wyżej, Monako - 4 przejścia przez trzypasmową jezdnię w obrębie 400 m. Plus na pozostalych jezdniach wcale nie mniej innych. Więc Polska to nie jest jakiś
  • Odpowiedz
  • 0
Niemcy to evenement, bo mają najlepsze rozwiązania drogowe, a reszta europy bardzo sie stara, żeby ich nie zastosować.


@cwlmod: o, to dobrze, że tak mówisz. Nie mogę się w takim razie doczekać aż skopiujemy te najlepsze rozwiązania w postaci poukrywanych i nieoznaczonych fotoradarów nawet na autostradach. ( ͡ ͜ʖ ͡)

No ale przecież to jest jakaś skrajność


Ja sobie losowo wjechałem w takie miejsce w Poczdamie
  • Odpowiedz
Nie mogę się w takim razie doczekać aż skopiujemy te najlepsze rozwiązania w postaci poukrywanych i nieoznaczonych fotoradarów nawet na autostradach. ( ͡ ͜ʖ ͡)


@Krupier: A ja autostrad bez ograniczenia prędkośći ( ͡° ͜ʖ ͡°)

bo drogi publiczne to nie tory wyścigowe. Poza tym nie są niskie, są normalne.

Co jest normalnego w limicie 100-110 w kraju w którym jest mały
  • Odpowiedz