Wpis z mikrobloga

Nie uwierzycie. Właśnie wracam z lotniska w Waszyngtonie. Dzień jak co dzień, pakowałem walizki do samolotów, gdy zobaczyłem, że na pasie stoi samolot prezydencki. Już miałem wyjąć telefon i strzelić fotkę na pamiątkę, a tu nagle jakiś wariat wbiega na pas i wdrapuje się pod samolot. Zdążyłem tylko zobaczyć jak przegryza kable pod kokpitem, zeskakuje, i krzycząc "fur Deutschland", ucieka na zachód. Przesrane. Trzymajcie się w tej Polsce.
#bekazpisu #usa #heheszki