#przegryw #wojna #pytanie Co sądzicie o sposobie prowadzenia wojny z czasów I wojny światowej, czyli wysyłanie masy piechoty wprost na umocnione pozycje wroga z drutem kolczastym i karabinami maszynowymi rozstawionymi co kilka metrów od siebie. Dodam, że w przypadku odmowy wyjścia żołnierza z okopu groziło mu rozstrzelanie przez pluton egzekucyjny.
@Felixu: jeśli trafimy do okopów razem to obiecuje, że będę szedł za Tobą w stronę pozycji wroga a następnie Cię wyrucham (bez gumy) w odbyt huopski. Na koniec zwale Ci konia saperką do puszki po racji żywnościowej i umrzemy przytuleni na łyżeczkę
@Felixu Dziwne pytanie i trochę nie wiem jakiej odpowiedzi oczekujesz. Możemy opisywać na czym polegała ta taktyka ale co oznacza sformułowanie "co sądzicie"?
Tak samo mogę zapytać co sądzisz o taktyce stosowanej przez XIV wiecznych angielskich łuczników? Dodam, że w przypadku odmowy strzelania do Francuzów groziło ścięcie przez kata
co sądzisz o taktyce stosowanej przez XIV wiecznych angielskich łuczników?
@SoplicaTadeusz: to było akurat pomysłowe, bo oni strzały wbijali w ziemie przed bitwą, dzięki czemu po trafieniu we wroga ziemia w połączeniu z rana powodowały zakażenie i niemal pewna śmierć zolnierza
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak samo mogę zapytać co sądzisz o taktyce stosowanej przez XIV wiecznych angielskich łuczników? Dodam, że w przypadku odmowy strzelania do Francuzów groziło ścięcie przez kata
@SoplicaTadeusz: to było akurat pomysłowe, bo oni strzały wbijali w ziemie przed bitwą, dzięki czemu po trafieniu we wroga ziemia w połączeniu z rana powodowały zakażenie i niemal pewna śmierć zolnierza