Wpis z mikrobloga

Trzymajcie Miruny za mnie mocno kciuki, bo jutro mam wideorozmowę z szefem grupy w Montpellier, a w piątek lecę prezentować wyniki ze swojego #doktorat przed grupą ze Szwajcarii. Tak się tylko chwalę i żalę jednocześnie, bo od paru dni jestem przez to wszystko kłębkiem nerwów i potrzebowałem to z siebie gdzieś wyrzucić. #postdoc
  • 11
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@netlock: Nie będę wchodzić w szczegóły, bo zbyt łatwo będzie mnie po tym wystalkować, ale zajmowałem się syntezą chemiczną pewnego białka. Były to badania z pogranicza chemii i biologii, dzięki czemu nie jestem ani dobrym chemikiem, ani dobrym biologiem ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@okim: będzie dobrze! Montpellier to słaba opcja, bo jednak Francja, ale bliskość Cap d'Agde może rekompensować to i owo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bronisz się na polskim uniwersytecie? Pamiętaj, że skoro już wydali na Ciebie tyle piniędzy podatników, to nikt nie ma powodu Cię uwalać akurat teraz, a nawet jak Cię ktoś trochę upokorzy, to wiesz... dwie godziny wstydu, a doktorat na całe życie.

Były to badania
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Precypitat: Już jestem po obronie, broniłem się na polskiej uczelni. Francja jest rozważana jako jedna z głównych opcji ze względu na moją piękniejszą połówkę, która ma uprawnienia aby pracować tam w zawodzie.

Tak, najpierw synteza mniejszych segmentów peptydowych na nośniku stałym, a następnie ich kondensacja za pomocą natywnej chemicznej ligacji. Metoda fajna, bo, w przeciwieństwie do ekspresji, można równolegle wprowadzać wiele różnych modyfikacji chemicznych w strukturę takiego białka.

Dzięki :)
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Precypitat: Pamiętam o Tobie, ale nadal czekam na jakieś konkretne info, więc nie raportowałem na bieżąco, bo jeszcze wszystko może się pozmieniać.
Montpellier wydawało się być zainteresowane, ale musiałbym się nieco przebranżowić w stronę biochemii. Oni nie widzą problemu, ja w sumie też nie. Projekt byłby związany z poznawaniem funkcji biochemicznych enzymów dokonujących modyfikacji potranslacyjnych aktyny. Nie moja bajka, ale chętnie nauczyłbym się lepiej technik biologii molekularnej, więc raczej jest to
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@Precypitat: Firma, która miała finansować projekt, z którego miałem zostać zatrudniony, przechodzi właśnie jakąś większą restrukturyzację, zamykane są niektóre projekty, wstrzymywane są decyzje o otwieraniu nowych, ludzie są zwalniani. W związku z tym będę coś wiedzieć dopiero na przełomie maja i czerwca, ale może być różnie. Aktualnie wysyłam CV w różne miejsca, jeżeli tutaj by się jednak nie udało. Nie mniej bardzo miłe jest to, że szef grupy nadal wydaje się
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Precypitat: Czekam na info z ich strony, w teorii mieli się odzywać na początku kwietnia, więc mail może nadejść w każdej chwili. Nie wychylam się jeszcze, bo mimo wszystko liczę na to, że odezwie się do mnie ktoś z projektów, które bardziej pasują mi tematycznie.
  • Odpowiedz