Wpis z mikrobloga

@NewBlueSky Wrocław to jedynie ratuje umiejscowienie na mapie. Niegdyś miasto cyganów, obecnie ukraińskiej patologii. Jeździć się normalnie po wrocku nie da, komunikacja miejska woła o pomstę do nieba. Łódź jest ohydna, ale akurat przyrównanie do wrocka strasznie nieudane. Każde inne z dużych miast jest fajniejsze od Łodzi i Wrocławia ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Piotrek7231 Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem czy co? Przecież wiem, że możesz, a właśnie zapytałem DLACZEGO chcesz?
No i czy nie uważasz, że jeśli spod wpisu usuwasz wszystko co się z nim nie zgadza, to właśnie sam tworzysz tendencyjną treść?
  • Odpowiedz
  • 0
@kiszczak: myślę, że w tym miejscu oceniałem inne aspekty niż te do podróżowania. Wrocław jest po prostu całkiem ładny, tak naturalnie, bez potrzeby wyznaczania kilku punktów na mapie w których była renowacja lub znajduje się jakiś zabytek wyróżniający od reszty otoczenia, aby zboostować opinie o jakimś miejscu.

Ja jako człowiek pracujący zdalnie nigdy nie odniosę się do tego aspektu. A samo dojeżdżanie gdziekolwiek (nie mogę zaakceptować straty czasu na rzecz
  • Odpowiedz
  • 0
@SharkyShark: a co liczysz jako centrum? xD Rynek czy coś więcej, byłem w różnych miejsach we Wrocławiu, nie wszystkie są jak rynek, ale w wielu miejscach są pozostałości po kamieniach itd, wygląda bardzo estetycznie. A nawet jak zjeżdżasz gdzieś i wiadomo, że jest już nowe budownictwo itp to i tak wygląda to przyjemnie dla oka.

W Łodzi jak ostatnio jechałem z południa na pónoc tramwajem to poza oczywistymi zabytkami itp
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: Mieszkałem kiedyś we Wrocławiu obok tego cholerne dużego straszydła / niedokończonej galerii. Żuli dużo chociaż i tak było mniej niż przed remontem dworca, normalnie jak u nas taka Limanka z lat 90/00. No i oprócz meneli to jeszcze macie/mieliście w ciul cyganów. Osiedla mieszkalne straszyły, starą szara elewacja no i ogólnie dupy nie urywa, jeżeli chodzi o jakość życia. Może teraz coś się zmieniło, nie wiem, jest mi nie
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: aż tak zabolało Cię usunięcie jakiegoś tam twojego komentarza, że musiałeś się tym pożalić wołając wszystkich z tagu? XD
  • Odpowiedz
  • 0
@sked: tak. Jestem obiektywistą, więc liczą się dla mnie dwie wartości:
- logika ( w sensie spójnym. Bo wiadomo, że sama formalna logika matematyczne (na bazie algebry boola) nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, bo to logika dwuwartościowa. Więc każde przeniesienie problemu do czegoś podobnego do takiego formalnego systemu z logiką w tle np do systemów rozmytych ma swoją interpretacje i opis jak do tego dojść)
- spójność

Uważam, że nie można prowadzić propagandy typu "Łódź jest ładna" i zakłamywać rzeczywistość. Manipulacje czy oszustwa to największy wróg obiektywisty. A jestem trochę autystyczny, więc moje "emocje" (nie mam reakcji emocjonalnej. Ale jeśli miałbym coś co można nazwać emocjami to by było oparte na logice i spójności) mają mi sygnały jak bardzo coś jest
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: No ja nie lubię takiej propagandy w stylu Patrysia Bjuty Bauty, że za złe słowo (choć po prostu za Twoje zdanie), to od razu ban, bo "nie kochasz Łodzi". A chłopak, którego przywołujesz, to bardzo taką propagandę tu chcę robić i on sam podkreśla, że mieszka w UK (chyba) i ja żyjąc tu na codzień, patrząc na to jak próbuje zaginać rzeczywistość, to #!$%@? trochę. Bo wrzuci jakieś dwa
  • Odpowiedz