Wpis z mikrobloga

@Mlody_jeczmien: też tak mam, tylko mnie hamuje ITBS więc mam w głowie że jak będę chciał za dużo to musze liczyć się z kontuzją. zresztą dzięki temu mam teraz przerwę, najlepiej to sobie spacerować na początku a później małymi kroczkami robić te 3 km lekkim tempem i tak sobie progresować pomału
@Mlody_jeczmien: jedynie owcę śledziłem, ale tak bardziej profesjonalnie to nie. ponoć nie warto sugerować się planami. najlepiej wyznaczyć sobie cel i pomału do niego dążyć by się nie zniechęcać takim bieganiem bez celu :)
na sam początek proponuję 10km, a później np 10k poniżej 50min itd
@Mlody_jeczmien: poczytaj sobie o budowaniu bazy tlenowej, sama wiedza o tym jakie to ważne raczej odwiedzie Cię od pomysłów z przesadzaniem, a nawet jeśli to nie pomoże i wciąż będziesz przesadzał to z braku efektów tego biegania sam dojdziesz do tego że warto zrobić zmiany, baw się tym, próbuj nowych rzeczy, innych tras, miej frajdę. bieganie jest zajebiste, zrobi się cieplej to sam zacznę