Wpis z mikrobloga

Ot mała kartka z kalendarza:

Równo 83 lata temu polskie państwo podziemne odpaliło ohydnego kundla, zdrajce i kolaboranta Igo Syma.

Osobnik ten doskonale wpisuje się w ramy typowego kolaboranta - nieudacznika, ktory w oprawcach narodu widzi swoją jedyna szanse na zaistnienie. Mechanizm opisywałem kilka dni temu.

Na szczęście nie ma oficjalnego grobu, bo chetnie bym na niego nacharał.

Taki jest los kolaborantów, agentów i tchórzy.

——————

Równo 75 lat temu zginął major Dekutowski. Dowódca oddziałów AK, żołnierz Polski. Zatrzymany, torturowany i zamordowany przez sowieckie swinie po pokazowym, fikcyjnym procesie.

Pluje na grób wszystkich odpowiedzialnych za jego smierć na czele z kundlem Józefem Badeckim odpowiedzialnym również za smierć Pileckiego, a leżącym na Powązkach.

——————-

Pamietajmy o bohaterach, plujmy na zdrajców. Pozdrowienia dla ruskopkow

#ukraina #rosja #wojna #historia #iiwojnaswiatowa #2wojnaswiatowa
  • 3
  • Odpowiedz
  • 2
@56632: poczytaj sobie jakim był aktorem

Sym to był sfrustrowany człowiek. Przed wojną próbował w kilku filmach, w teatrze, ale jakoś mu nie szło. Tyle tylko, że był to naprawdę ładny chłopak. Miał serię niepowodzeń, a był niesłychanie ambitny. I gdy Niemcy zaproponowali mu dyrekcję wielkiego teatru, przewróciło mu się w głowie. Ale do obozu chyba nie wysyłał.
  • Odpowiedz