Wpis z mikrobloga

@fernandoo: Będąc szczerym, ja tego nie neguje.
Każdy daje to co może i ile może. Jeżeli Janek ma tylko tyle (a dobrze wiemy, że tak jest) to liczy się to, że chce w najmniejszym stopniu wspomóc tą zbiórkę. Nawet jak 1000zł się uda zebrać to już jest "coś". Poza tym swoimi zasięgami wypromuje zbiórkę ;)
  • Odpowiedz
@fernandoo: z jednej strony dobrze ze coś daje i pomaga ale z drugiej to juz mógł wrzucić spotkanie z nim w wwa i mysle że więcej osób by wpłaciło niż dawać tam tyle śmieci gdzie nikogo to nie interesuje. Wartość nie musi być materialna aby przeznaczyć to na dobry cel. Niestety ciężko niektórym pomyśleć. Tylko wyobrazić sobie że ktoś z wykopu wygra spotkanie u Janka na działce XD
  • Odpowiedz
@Zoltafik gdyby naprawdę chciał pomóc to mógłby przekazać tą pierwszą, słabszą stacje ładowania. Te gówno i powidło spakowane to starej szafki... powinien jeszcze zapłacić za utylizacje. Sylikon można mieć, menaszke, dwa telefony wyjęte z wody... Super sprawa. Ja dorzucę od siebie 3mb styropianu który ostał się po ociepleniu. Leży pod płotem 4 rok, jak nowy, re we la cja
  • Odpowiedz