@zametr: w tym wszystkim zabrakło riposty, że faktycznie po pewnym czasie sie rynek wywróci i "wyreguluje", ale do tego czasu wybudujemy tyle deweloperskich abominacji, pato-osiedli, miejsc nie nadających się do życia że aż przykro będzie się patrzyć na taki kraków. Niemal wszystko co w tym mieście powstaje to unity inwestycyjne, a nie coś c ktoś by kupił dla siebie.
@statystyczny_yt: byłem tam kiedyś na spacerze to mnie #!$%@?ło w chodnik. Między szeregami jest wiecznie cień i tam te garaże są pod poziomem ziemi, więc jest wilgotno jak w piwnicy :D
@zametr: najlepsze ze nie ma żadnej podstawy by twierdzić że taki mechanizm zadziałał. Rynek nieruchomości to z natury nie jest wolny rynek, mała liczba podmiotów które mają istotny wpływ na podaż i cenę, dobro pierwszej potrzeby (Polska przez 45m2 komunistyczne klity, zamieszkane niejednokrotnie przez 4+ osoby ma duży problem bo "zostanie w domu" dla dużej części nie wchodzi w grę) i wysokie progi wejścia. Do tego gdyby ten rynek całkiem uwolnić
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link