Aktywne Wpisy
Kopyto96 +195
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +53
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
@siedze_w_samych_gaciach: ok
@WielkiNos: Nie łaź po trawnikach to nie wdepniesz.
@WH40K: to tak nie działa, non-stop można natrafić na rozmazane (albo i nie) balasy na środku chodnika, niektórzy psiarze to chyba sami srają, patrząc po rozmiarach tych kloców. ヽ(☼ᨓ☼)ノ
Komentarz usunięty przez autora
@WH40K proszę zdjęcia dla ciebie ze spaceru. Ale jak się jeździ wszędzie autem to się o tym nawet nie wie.
@Veuch Świeże leżą. Specjalnie zrobiłam zdjęcie.
@WielkiNos: ;)
Kiedy sprzątasz po psie istnieje znacznie większe prawdopodobieństwo że wdepniesz w gówno. Ja to się dziwię wykopkom #!$%@?ącym na ludzi mających psy (kolejna znienawidzona grupa na tym portalu), że tak często w psie gówno wdeptują.
Zanim psa kupiłem nie zdarzało mi się to niemal wcale, bo nie zapuszczałem się tam, gdzie psie gówna były. Dopiero sprzątając, czyli wchodząc między innymi na trawniki niemal