Wpis z mikrobloga

Może bredzę, ale dzięki tej akcji Schreiber zyskał jakiś tam szacunek w moich oczach.

Gdyby mój mąż odwalał takie akcje, bo był złakniony atencji to też zawinęłabym mu majdan. Ja rozumiem, że każdy ma się prawo rozwijać, jednak widziały gały co brały i skąd brały. Miała świadomość jaka jest jej rola, ale ze jej brakowało atencji to skończyło się tak jak się skończyło.

#famemma
  • 5