Wpis z mikrobloga

@raneli: #rozwojosobistyznormikami

Weź mnie odblokuj człowieku, bo wołasz mnie do wątku który zablokowałeś. No chyba, że za chwilę usuniesz konto albo usuniesz wątek to już mnie nie odblokujesz. xD

to forma przekazu która ma na celu uwypuklić pewne fakty.


Jakie są te fakty? Czemu nie chcesz ich zdradzić tylko podpierasz się na cudzym autorytecie, zamiast budować swój?

Ty i tobie podobni, poczytajcie sobie o autorce https://metalmagazine.eu/post/natalya-lobanova-femininity-politics-and-instagram

Poczytajcie sobie o The New Yorker https://pl.wikipedia.org/wiki/The_New_Yorker

I zrozumcie, że takie rysunki są podawane dalej przez profesorów psychiatrów i psychoterapeutów. Nawet gdyby nie to, to mało rozgarnięta małpa zauważy tam nierealistyczne i szkodliwe nieporadnictwo życiowe... Jeżeli tak, to zastanawiam się czym wy jesteście?


Kto są? Kim są Wy? Opisz tych ich, bo żebym mógł chociaż wiedzieć czy faktycznie nimi jestem czy nie i ewentualnie potwierdzić albo zaprzeczyć.
  • 13
Weź mnie odblokuj człowieku, bo wołasz mnie do wątku który zablokowałeś. No chyba, że za chwilę usuniesz konto albo usuniesz wątek to już mnie nie odblokujesz. xD


Odblokuję, bo widzę, że i tak będziesz mnie wołał za każdym razem xD

Jakie są te fakty? Czemu nie chcesz ich zdradzić tylko podpierasz się na cudzym autorytecie, zamiast budować swój?


@23kulpamens: Ooo jeden z tych co się uczy na swoich błędach xD I
I widać dokąd cię to prowadzi.


@raneli: Dokąd mnie to prowadzi? Dlaczego tak dużo zostawiasz domysłom? Dlaczego tak bardzo unikasz pisania konkretów? I jakie są w końcu te fakty?

Jak wyżej, na równi stawiasz osoby wyedukowane i siebie więc o czym tu pisać xD


Wyżej to nie było napisane, jeśli taka oczywistość istniała to tylko w Twojej głowie. Nigdzie się nie stawiałem na równi z osobami wyedukowanymi.

Co innego być fanatykiem
Dokąd mnie to prowadzi?


@23kulpamens: Już na pierwszym zdaniu się wykładasz, cytuję siebie, na przykład: "Atak był z twojej strony, zarzuciłeś myślenie zero jedynkowe gdy nic na to nie wskazywało, więc myśląc zero jedynkowo zarzuciłeś mi takie myślenie. Dałeś poradę, że powinienem nad tym popracować, gdy to ty masz z tym problem. Stwierdziłeś, że atakuję cały rozwój osobisty, skoro atakowałem jedynie szkodliwą część poradnictwa psychologicznego. Stwierdziłeś nie zadając pytania, że zamykam
Już na pierwszym zdaniu się wykładasz, cytuję siebie, na przykład: "Atak był z twojej strony, zarzuciłeś myślenie zero jedynkowe gdy nic na to nie wskazywało, więc myśląc zero jedynkowo zarzuciłeś mi takie myślenie. (...)"


@raneli: Jeszcze raz, nie zaatakowałem, tylko publicznie wyraziłem swoją opinię albo jak wolisz wniosek. Nie jest to jednoznaczne z zarzutem, jeśli tak się z tym czujesz, to pytanie czemu czujesz się winny jakiegoś zarzutu?

Nadal nie rozumiem
@raneli: I na tym właśnie polega myślenie zero-jedynkowe. Przypisywanie zjawiskom znajdującym się pośrodku skrajnych cech. Wyrażenie opinii staje się atakiem. Czy jeśli napisałbym "Te obrazki są zbyt czarno białe, wstaw bardziej kolorowe", to byłoby bardziej w porządku, czy to nadal byłby atak?
@23kulpamens: To teraz wyjaśnij gdzie w stwierdzeniu 'Opinia z czapy w formie ataku' jest myślenie zero-jedynkowe. Nie nadużywaj tego określenia tam gdzie tego nie ma. 2+2=4 to prawda, 2+2=3 to fałsz, nic pomiędzy. Problem z dychotomią myślenia istnieje wtedy, gdy brakuje ci wiedzy, lub mózg idzie na skróty w temacie gdzie nie ma prostej odpowiedzi, gdzie istnieje problem wieloczynnikowy, lub gdy panicznie boisz się oceny swojej grupy w sytuacji przyznania 'przeciwnikom'
@23kulpamens: Chociaż mogłeś się pomylić, i w kontekście myślenia zero-jedynkowego pisałeś o tym zdaniu, ale tak naprawdę miałeś na myśli to?:
"Takie mam przypuszczenie, ale jeżeli na to chorujesz to naprawdę dyskusja nie ma sensu."

Wtedy mam inną odpowiedź: nie mieszaj w to myślenia zero-jedynkowego, ja po prostu nie mam ochoty pisać z osobą, która bardzo często nieświadomie kłamie wywołując w drugiej osobie dyskomfort psychiczny.

+++ I zauważ, że ja w
To teraz wyjaśnij gdzie w stwierdzeniu 'Opinia z czapy w formie ataku' jest myślenie zero-jedynkowe.


Właśnie na przypisaniu ataku do tej opinii. Na tym właśnie polega mylenie-zero jedynkowe na projektowaniu swoich odczuć i emocji na takie rzeczy jak wyrażenie opinii. Napisałem Ci że popełniłeś błąd poznawczy, to jest fakt. Każdy ma prawo powiedzieć że coś jest błędem poznawczym w jego opinii, to jest w sumie kolejna opinia. Poczułeś się tym zaatakowany, to
"Takie mam przypuszczenie, ale jeżeli na to chorujesz to naprawdę dyskusja nie ma sensu."


Popełnianie błędu poznawczego to nie jest choroba. To jest popełnienie błędu poznawczego, może mieć wiele powodów.

Wtedy mam inną odpowiedź: nie mieszaj w to myślenia zero-jedynkowego, ja po prostu nie mam ochoty pisać z osobą, która bardzo często nieświadomie kłamie wywołując w drugiej osobie dyskomfort psychiczny.


Kłamstwo zakłada świadomość stanu faktycznego, jak mogę go znać? Mogę co najwyżej
Właśnie na przypisaniu ataku do tej opinii. Na tym właśnie polega mylenie-zero jedynkowe na projektowaniu swoich odczuć i emocji na takie rzeczy jak wyrażenie opinii. Napisałem Ci że popełniłeś błąd poznawczy, to jest fakt. Każdy ma prawo powiedzieć że coś jest błędem poznawczym w jego opinii, to jest w sumie kolejna opinia. Poczułeś się tym zaatakowany, to też jest fakt. Ale nie oznacza to że Cię zaatakowałem, bo to jest Twoja opinia.