Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś szukał fajnego pracodawcy, to mogę polecić BGK, tzn. centralę w Warszawie.

Wiem, że na goworku jest sporo jęczenia o stare Grażyny, ale to przeszłość. Teraz jakieś na oko 90% kadry ma 25-40 lat.

Pakiet socjalny jest jednym z najlepszych na rynku.
System premiowania jest sensowny.
Biuro jest znakomicie położone (Varso) więc z każdego punktu do niego jest dobry dojazd.
Samo biuro jest na średnim poziomie (bywają lepsze i wygodniejsze), ale też nie ma się czego wstydzić. Pracuje się wygodnie.

Niektórym udaje się wyrwać full remote (zależy gdzie). Reszta ma 2 dni zdalnie w tygodniu + 24 dni z ustawy na żądanie.

Pensje jak na Warszawę nie powalają, ale i nie odstają. Są trochę gorsze, niż w banku komercyjnym. Korpoludek po paru latach dostanie te 8-10k na łapę. Sorry, nie każdy jest w IT gdzie 20k po studiach to normalka.

Jest sporo otwartych rekrutacji, w tym miesiącu ponad 20 nowych osób przychodzi, więc stan osobowy stale się powiększa.

#praca
  • Odpowiedz