Wpis z mikrobloga

@ArmageddonPrzeciwBladziom: Nie narzekaj na przegryw, bo gdybyś się nagle obudził po paru latach małżeństwa z toksyczną różową, która dyktuje i narzuca swoje zdanie, manipuluje i wymusza swoją rację, nie idzie na żaden kompromis, a zrozumienie dla niej polega tylko jak godzisz się na jej żądania, do tego życie łóżkowe nie istnieje i jeszcze pomyślisz, że macie ileś bombelków razem oraz kredyt do końca życia, to raczej to jest dopiero prawdziwy przegryw,