@NdFeB Raczej kojarzę jakby trzymali kogoś albo był przypięty i nie mógł się ruszyć albo ogłoszony i mu chyba brzuch nacinali i wpuszczali jakiegoś węża. Chyba jako ofiarę to robili albo by zyskać moc.
Dzisiaj mija 39 dni jak chodzę z buta do maka i nie biorę żadnego jedzenia. Zamawiam tylko kawę albo herbatę i czytam wykop. #przegryw #przegrywpo30tce
Szukam tytuł filmu.
Pamiętam scenę jak ktoś miał naciętą skórę w krzyż i w nią wchodził wąż.
Ze względu na to, że dawno to oglądałem, mogłem coś pomylić.
Mogła to nie być pojedyncza scena, a ogólnie ważna czynność odbywająca się częściej.
Mógł to nie być wąż, a coś podobnego kształtem lub nawet nie.
"Wąż" mógł wychodzić.
Skóra mogła być nacięta w inny kształt.
@antb47 @NdFeB @1iostatni Również dzięki za próbę.