[meltdown]

Jesteśmy narodem masochistów.

#messenger #komunikatory #signal #whatsapp #telegram

[wypok_wypok]

@meltdown chyba raczej ci od wajbera

[Zoyav]

@meltdown whatsapp to większe gówno, bo nie zapisuje historii rozmów i nie da się być zalogowanym na 2 urządzeniach jednocześnie

[MlCHAU]

brak signala

brak session

ja #!$%@? nie ma juz ratunku dla tego kontynentu

[meltdown]

@Zoyav: też gówno, ale:
- historię rozmów zapisuje na Koncie Google albo iCloud (można ustawić robienie backupu np. raz na dobę);
- da się być zalogowanym na 4 urządzeniach jednocześnie (wprowadzili to jakiś rok temu).

[meltdown]

@wypok_wypok: Viber ma #!$%@?ące UI, ale jeśli chodzi o prywatność, to jest rozwiązaniem lepszym sporo lepszym od Messengera (domyślnie włączone szyfrowanie E2E, znikające wiadomości, możliwość usuwania wiadomości dla obu stron bez limitu czasu).

[Zoyav]

historię rozmów zapisuje na Koncie Google albo iCloud (można ustawić robienie backupu np. raz na dobę);

@meltdown w 2024 to jest nieśmieszny żart, dla mnie whatsapp jest przez to skreślony

[meltdown]

@Zoyav: cóż - albo szyfrowanie E2E i pewna niewygoda, albo wszystko w chmurce

[Zoyav]

@meltdown na telegramie wszystko śmiga super

[meltdown]

@Zoyav: Telegram też nie ma domyślnego szyfrowania E2E. Ale z chmurowych komunikatorów na pewno to przyjemniejsze niż gówno Messenger

[Zoyav]

@meltdown po co fokle jest to e2e, na co to komu potrzebne

messenger się co chwilę #!$%@?, ale jednak messenger >>>>> whatsapp

[meltdown]

@Zoyav: po to, żeby twórcy aplikacji nie mieli wglądu w treść twoich rozmów. Bo jeśli mają, to mogą udostępniać innym podmiotom, gdy zostaną o to (grzecznie) poproszone. Jest też większe ryzyko wycieku w razie ataku.

[Zoyav]

@meltdown a w praktyce czym to się różni? w sensie z poziomu użytkownika

[meltdown]

@Zoyav: w praktyce dla użytkownika właśnie tym, że wiadomości (wraz z kluczami szyfrującymi) są trzymane na urządzeniu twoim i twojego rozmówcy, zamiast w chmurze. Jest to trochę bardziej upierdliwe, bo jeśli chcesz zachować historię rozmów to trzeba zrobić backup ręcznie (Signal), albo ustawić automatyczne robienie backupu i wysyłanie do gugla albo iclouda (WhatsApp, Viber; swoją drogą wysyłanie niezaszyfrowanego backupu twoich rozmów go gugla i tak powoduje, że całe szyfrowanie o kant

[mariecziek]

Whatsapp to większe gówno, bo nie zapisuje historii rozmów i nie da się być zalogowanym na 2 urządzeniach jednocześnie

@Zoyav: Da się. Musisz dodać linked device. Na kompie używam Whatsdesk do Whatsappa. Na smartfonie też się da.
https://faq.whatsapp.com/1317564962315842/?cms_platform=web

[AtlantyQ]

@meltdown W moim serduszku tylko Signal <3

[CockroachMaster]

@Zoyav co? XD

[Templar]

@meltdown Messenger też już wprowadził ostatnio domyślne szyfrowanie E2E.

W kwestii bezpieczeństwa/prywatności jedynym dobrym komunikatorem jest Signal, ale niestety jak widać na grafice nigdzie nie zdobył on dużej popularności.

Messenger, WhatsApp czy Telegram to jak dla mnie takie samo gówno, każde z różnymi problemami. Z tej trójki najprzyjemniej mi się korzysta z Messengera, tak że do rozmów o pierdołach używam najczęściej jego.

WhatsApp cały czas nie ma "nazw użytkowników", trzeba się dzielić

[prawdziwek]

@meltdown: whatsapp to scam - przechowuje całą historie ze śmiesznymi filmikami na telefonie. Trzeba to czyścić, Po paru tygodniach widywałem archiwa po kilkadziesiąt GB! Ani tego zbackupować ani co. Napisać można tylko jak masz jego numer w kontaktach. Zmiana telefonu to koniecznosc przegrania historii, jak za czasów kopiowania archiwum gadugadu po formacie dysku. Do niedawna archiwum nie dalo sie przegrac między android-ios. Whatsapp jest popularny przez latwosc zalogowania sie kodem z

[meltdown]

@prawdziwek: co polecasz?

[rzuf22]

@meltdown: myślę, że popularność messengera wynika z popularności fb w polsce. Teraz już się od niego odchodzi, ale wiele osób zostało z dawnych czasów. Tak na ten przykład ja ze znajomymi używamy messengera, bo tak jest po prostu łatwiej i mamy porobione grupy, ale z rodziną kontaktuję się na whatsappie (każdy ma do każdego numer, rodziców nie trzeba uczyć nowego konta, do którego zapomną hasła itp). Wrażliwych danych nie trzymam na