Wpis z mikrobloga

#filharmonia #warszawa #ukraina #harrypotter Byłem na koncercie. Wczoraj. Bardzo ładny. Orkiestra z Ukrainy. I spoko. Ale na jakiego malego musieli tam na samym początku wplatać politykę i ten żenujący tekst o tym, że Harry też stracił rodziców jak ukraińskie dzieci więc będzie po występie zbiórka przy schodach. OK, rozumiem. Ale ludzie przyszli na koncert by wyluzować i poczuć magię a nie na samym początku słuchać o wojnie. No i "polak" nie lubi być do niczego zmuszany. Wystarczyło na sam koniec o tym powiedzieć i było by zapewne lepiej to odebrane a nie na początku Występ jak wspomniałem mi się podobał ale będę następnym razem zwracał baczniej uwagę kto gra
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@owsikalfred: nie obchodzi mnie na co wydaje la siebie chajs za bilety organizator. Ja idę na koncert i chcę się zrelaksować. Jakbym chciał pogadankę o wojnie to bym na taką poszedł. Cel według mnie zbożny ale forma nietrafna
  • Odpowiedz