Wpis z mikrobloga

Będę malować ściany i sufit w salonie i zastanawiam się czy jest sens gruntować.
Zmieniać koloru za bardzo nie będę - teraz na ścianie jest beż i też na jakiś odcień beżu będę malowywać. Jedynie na suficie mam beżowy pasek który chce zamalować na biało i pomyślałem, że najpierw ogarnę go raz pędzlem, a później drugi raz wałkiem z resztą sufitu.

Co do farb to planuję zastosować Magnat Ceramic.

Do pomalowania mam 50m2 gdzie wydajność według producenta dla 16/L więc z puchy 5L będzie 80m2. Jeszcze słyszałem o takiej technice, że zamiast gruntu można rozrobić część farby w wodzie i nałożyć taką rzadką warstwę przy czym nie wiem jak taka farba ceramiczna się zachowa.

Jest tutaj jakiś fachowiec albo ktoś z doświadczeniem z tymi farbami i może coś doradzić?

#malowanie #remont #mieszkanie
  • 7
@KladzSie: Nie wiem bo niedawno się wprowadziłem. W miarę czysto poza obszarem nad oknem gdzie widać jakieś ciemne smugi. Sporo dziur po gwoździach, które muszę połatać.

@TakiSobieLoginWykopowy
No właśnie tutaj też mam dylemat.
Czy przykładowo 1x grunt i 1x kolor by wystarczyło? Bo jak nie to może lepiej bez gruntu 2x kolor.
No właśnie tutaj też mam dylemat.

Czy przykładowo 1x grunt i 1x kolor by wystarczyło? Bo jak nie to może lepiej bez gruntu 2x kolor.


@vateras131: jeśli kolory są podobne to wystarczy grunt i do docelowa farba.

Ja kiedyś wściekły pomarańczowy malowałem na biało i musiałem to zrobić pięć razy tanią farbą chyba śnieżka lateks 5l za 100zl