Aktywne Wpisy
xfre +110
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Sl_w_k_1 +6
Mam syna z którym przez ostatnie 5 lat wakacje spędzaliśmy baaardzi aktywnie. W ramach wyjazdu uczestniczyliśmy zawsze w zawodach sportowych.
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Na zasadzie rano start, godzina może dwie i potem wolne.
Odkąd pamiętam nie był szczęśliwy z tego powodu.
Teraz po raz pierwszy w życiu jesteśmy na wakacjach alliclusive.
Nic nie robimy, śpimy, jemy i leżymy.
Też nie jest zadowolony.
Jak można pomóc komuś kto cały czas widzi w połowie pustą szklankę?
#
Co się nie podobało urzędowi, że tyle to trwało?
1. Wg. ich map odległość między domem naszym, a sąsiada, była pół metra mniejsza niż w rzeczywistości, przez co rozbudowa nie zachowałaby przepisowych odległości. W sumie nie wiem jak architekt to załatwiał (oświadczenie? jakieś pomiary?), ale się ogarnęli i przyznali, że mapa jest do bani
2. Nawet przy zachowaniu przepisowej odległości nie podobała im się rozbudowa, bo niby zagrożenie pożarowe. Trzeba było dostarczyć ekspertyzę PPOŹ
3. W ramach remontu przenoszę przyłącze elektryczne (napowietrzne) z elewacji na granicę działki. Nowe przyłącze nie jest jeszcze skończone, więc istniejący kabel koliduje z planowaną nadbudową. Musiałem dostarczyć kopię umowy z Tauronem, żeby udowodnić, że tego istniejącego przyłącza nie będzie wkrótce tam, gdzie teraz jest.
4. Chcieli dokumentu potwierdzającego moje prawo do ingerencji (?!) w ścianę, którą dzielę z sąsiadem (bliźniak). Ponoć - wg. architekta - nie mieli ku temu podstaw prawnych, więc musieli się zadowolić oświadczeniem.
5. Na granicy działki rośnie duże drzewo i obawiali się, że rozbudowa mu zaszkodzi, więc trzeba było dostarczyć operat dendrologiczny. To samo przy stawianiu nowego przyłącza elektrycznego zresztą.
6. Było coś jeszcze, ale już nie pamiętam co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Do tego jeszcze okazało się, że w miejscu nowego przyłącza przebiega bardzo płytko światłowód, więc podwykonawca Tauronu nie mógł osadzić nowego złącza (tej "szafki z prądem" ;-) ) odpowiednio głęboko i nie dość, że musiałem upierdzielić górną poprzeczkę ogrodzenia (na szczęście starego), to jeszcze złącze zaczęło już trochę siadać (mimo położenia pod spodem dwóch płyt betonowych na moją prośbę, za sugestią elektryka) i jest krzywo.
Dostałem też kosztorys inwestorski, a teraz czekam na wyceny od wykonawców. Mam jednego fajnego z polecenia, termin wstępnie dogadany, bo akurat nam obu pasuje, ale dowiedziałem się, że gość robił tu w okolicy remont chałupy gościowi z nieco innej ligi finansowej (prezes dużej spółki giełdowej), więc może się okazać, że jego usługi nie są na moją kieszeń ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A jak Wam mija nowy, 2024 rok? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kostkaregisa #remontujzwykopem #remontkostki #budujzwykopem #ktoremontowalstarydomtensiewcyrkuniesmieje
Obok budują się zupełnie nowy, większe domy, często na mniejszych działkach i tam od zakupu istniejącej nieruchomości do rozpoczęcia prac wyburzeniowych mijał mniej niż rok, więc "da się". U mnie razem z wydaniem WZ całość zajęła chyba z półtora roku.