Wpis z mikrobloga

#empik #reklamacja
Reklamował ktoś kiedyś produkt, który przyszedł w #!$%@? pudełku?
Zamówiłam figurkę kolekcjonerską i wysłali mi ją w podartym, pogniecionym i kompletnie rozwalonym pudełku. Napisałam maila do empika, ale póki co zero odzewu.

Ktoś wie jak to wygląda w takich sytuacjach?
  • 4
Znam zasady reklamacji. XD

Bardziej mnie zastanawia czy taka reklamacja w ogóle zostanie uznana. Słyszałam, że empik lubi odprawiać ludzi z kwitkiem kiedy np.dostają książki z uszkodzonymi okładkami.
@Helonzy: O, widzę, że jesteś w tej samej sytuacji. No właśnie jest to figurka funko i przyszła w podobnym stanie jak ta na zdjęciach.
A orientujesz się może jak przebiega ta wymiana? Długo to trwa? I czy można stacjonarnie w salonie?
Kupiłam figurkę jako prezent urodzinowy, więc czekanie 2 tygodnie aż wymienią to trochę słaba opcja ( ͡° ʖ̯ ͡°)