Wpis z mikrobloga

#rolnictwo #przegryw

Mam rodzinę na Białorusi bo nie chcieli się wyprowadzać jak po wojnie zmienili granice i zamiast Polski zrobiło się tam ZSRR (Grodno) i kontakt się urwał w latach 70 bo o coś się pokłócili i już nie chcieli ani przyjeżdżać ani pisać listów.
I dziadkowie mówią że jak przyjeżdżali do polski to zawsze opowiadali że u nich to zboże leży na stosie,pod gołym niebem bez żadnego przykrycia.
Z wierzchu wszystko gnije ale w środku jest dobre to wyrzucają to zgnite z wierzchu a reszta idzie do przerobu.
Ciekawe czy dzisiaj też tak robią na Ukrainie i w reszcie byłego ZSRR.
PawelW124 - #rolnictwo #przegryw

Mam rodzinę na Białorusi bo nie chcieli się wyprowa...

źródło: 2afc76243ab2cf54ce853fd4a79538ef79b8bdd76789fc32a6147750b20eee47

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
@PawelW124: Też słyszałem o takich opowieściach z radzieckich kołchozów.
Gdy w stodole dach u nas przeciekał, to zalewało zboże w jednym miejscu, ale wytworzył się kożuch i pod spodem było w porządku.
  • Odpowiedz