[Al-3_x]

Niedawno natrafiłem na te nowe rewelacje dotyczące Rushii (te według których rzeczywiście była w związku z piosenkarzem Mafumafu (wzięli nawet ślub i rozwiedli się po roku) i nie dość, że go kontrolowała na każdym kroku to jeszcze go sama zdradzała xD) i cóż... nie jestem zbytnio zaskoczony. Od jakiegoś czasu podejrzewałem, że może mieć zaburzenie typu borderline i jej wizerunek online gdzie pozowała na niezrównoważoną Menhere wcale nie musi aż tak bardzo odbiegać od tego jaka była naprawdę. Swoją drogą dożyliśmy dość ciekawych czasów gdzie przyzwyczailiśmy się, że celebryci z natury kreują fałszywy wizerunek więc jesteśmy wstanie wybaczać im wiele zachowań jako jedynie formę kreacji. Bardziej nas przez to dziś szokuje gdy dana osoba faktycznie okazuje się być taka na jaką publicznie wcześniej pozowała niż gdy taka nie jest...

#anime #randomanimeshit #virtualyoutuber #hololive #uruharushia

[Pielaheh]

@Al-3_x:

Swoją drogą dożyliśmy dość ciekawych czasów gdzie przyzwyczailiśmy się, że celebryci z natury kreują fałszywy wizerunek więc jesteśmy wstanie wybaczać im wiele zachowań jako jedynie formę kreacji. Bardziej nas przez to dziś szokuje gdy dana osoba faktycznie okazuje się być taka na jaką publicznie wcześniej pozowała niż gdy taka nie jest...

Ale o czym mowa? Bo jeśli o vtuberach to w ich przypadku normą jest tworzenie postaci i odgrywanie w

[Al-3_x]

@Pielaheh:

Ale o czym mowa?

No to wyobraź sobie, że w przypadku wirtualnych youtuberek czy ogólnie inlfuencerów występujących w sieci wcale nie jest to takie oczywiste jak w przypadku aktorów grających w filmie. Inaczej problem parazwiązków by nie istniał.

[Pielaheh]

@Al-3_x: Pragnę tutaj oddzielić wyraźną kreską vtuberów od influencerów, o których piszesz, bo to zupełnie co innego. W przypadku tych pierwszych odgrywanie postaci (do jakiegoś stopnia, bo to jednak kontent na żywo) jest normą i wręcz sednem istnienia. Oczywiście różni vtuberzy podchodzą do tematu w różny sposób, jedni bardziej skupiają się na byciu sobą, inni mniej, niemniej jest to powszechny standard. Problem parazwiązków pojawia się w momencie, kiedy osoby po drugiej

[Al-3_x]

@Pielaheh:

Pragnę tutaj oddzielić wyraźną kreską vtuberów od influencerów, o których piszesz, bo to zupełnie co innego.

Wcale nie. W sensie zdaje sobie sprawę, że vtuberzy tworzą kreacje (i tym samym nie różnią się od influencerów), ale wcale nie to tak oczywiste dla każdego i dlatego:

Problem parazwiązków pojawia się w momencie, kiedy osoby po drugiej stronie, czyli widzowie, tego nie rozumieją i zbyt mocno biorą do siebie wykreowaną fikcję.

Pojawia

[Pielaheh]

@Al-3_x:

Wcale nie.

Dobra to ja sobie odpuszczę już tę dyskusję, bo nie zgadzamy się ze sobą na bardzo fundamentalnej płaszczyźnie i ciężko będzie dojść do porozumienia. Podsumowując, z grubsza mój punkt jest taki, że vtuberstwo stoi bardzo blisko aktorstwa i stąd zdziwienie ludzi, że żywcem wyjęte ze świata anime cechy Rushii znalazły odzwierciedlenie w jej zachowaniu w prawdziwym życiu. A to gdzie leży wina w przypadku jej relacji z fanami