Wpis z mikrobloga

@lililith: byłem dziś, wróciłem przed chwilą, jestem świeżo po seansie
Powiem tak: film nie jest tragiczny, ale nie jest też dobry. Taki nijaki. Gdyby mnie ktoś zapytał, o czym ten film jest (ale tak konkretnie, żebym poopowiadał o wydarzeniach, jakimś głównym wątku fabularnym), to bym powiedział, że ...za bardzo nie pamiętam. Serio ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może jedna czy dwie sceny są warte zapamiętania, reszta to taka