Wpis z mikrobloga

#tajlandia #podroze #wycieczka #revolut

Hejka, za niedlugo lece do tajlandii i przekminiam, ktorym sposobem bedzie mi najtaniej placic i najmniej strace na prowizjach? Ktos ma doswiadczenie?

revolut leci prowizje srogą chyba ( 2-3%) od wyplat w bankomacie. na dodatek musze przewalutowac zl na dolary co tez mnie bedzie kosztowac iles tam chyba 1% lub 1.5%. bankomat na dodatek bierze 220 TBH czyli 23 zł. lacznie na prowizje strace tu ok. 200 zł albo wiecej chcac wyplacic 30k THB.

z koleji w kantorze zamienie na dolary rowniez z prowizja ( w sumie niewi em ile ) a potem trzeba to jeszcze zamienic na THB na miejscu co rowniez sie spotka z prowizja...

Jak najlepiej?
  • 4
  • Odpowiedz
Tak, bankomaty pobierają 220 THB prowizji przy każdej wypłacie, a więc opłaca się wybierać jak największe sumy za jednym razem. Widziałem gdzieś jeden wpis że jakoby przy bardzo dużych kwotach rzędu 30000 THB ta prowizja schodziła do zera, ale to nie jest nic pewnego i osobiście nie mam żadnych dowodów.

Uwaga - powyżej określonych limitów wypłat z ATM prowizję zaczyna pobierać też Revolut:

Free withdrawals up to 5 ATM Withdrawals or 800
  • Odpowiedz
Najlepszy sposob i jedyny jaki sam uzywam to wplata batow przez no Wise na tajskie konto bankowa a pozniej ich wyplata w oddziale. Niestety nie wiem czy obcokrajowiec jest wstanie cis takiego sam ogarnac, chyba ze masz kogos zaufanego
  • Odpowiedz
@gosciu82 na początek wyjaśnienie odnośnie prowizji w restauracjach, sklepach itp. Formalnie jest to nielegalna praktyka. W niektórych sklepach nie jest pobierana prowizja - np Top Supermarket, Villa Market. Jeżeli chodzi o najbardziej popularne sklepiki czyli 7-Eleven to najczęściej warunkiem płatności bez prowizji jest zakup towarów za kwotę przekraczającą 200 tajskich bahtów. Jeżeli chodzi o kantory wymiany walut to najlepsze kursy ma Superrich Thailand. Mają sporo punktów w stolicy najbliższy lotniska jest przy
  • Odpowiedz