Wpis z mikrobloga

#schizma #schiza

Mialem teraz takie mocne uczucie gwiazdy na czole i czegos na glowie, potem jakas mysl kazala mi "isc na dwor", do kuchni tylko poszedlem, ale slonce jakby wak mocniej swiecilo, niz zwykle.

Sloneczna zarowka, jak to ktos spiewal. Moze wcale nie ma kosmosu, tylko to jest jakas projekcja nieba.
Tylko gdzie te rakiety i sondy lataja, przeciez by nas tak nie oszukiwano.
Sa zdjecia z ISS, widac, jak leci po orbicie.

Cofam sie w rozwoju do czlowieka pierwotnego, Boze, musze odstawic te postna diete, to szalenstwo...

Jak zespol Turbo spiewal, ktos mi zamienil rozklad jazdy, choc zgadza sie miejsce i czas.

Chyba ze chodzi o cos innego...
  • 2
@StaraDusza: chodzi o to, że musisz przezwyciężyć schizofrenię, która ci tak męczy mózg. Patrz ile masz rozkmin i pomyśl, co z nich masz? Co one zmieniają, jak możesz je zweryfikować i czy masz chęć i energię na to?
@solus_ipse: Dobre pytanie / pytania. Musialbym poprosic Rosjan, zeby mnie zabrali migiem na kraniec atmosfery i juz bym wiedzial. A tak, mecz sie czlowieku. Chec jest, energia - ciezko to porownac, bo nie mam rakiety kosmicznej.