Wpis z mikrobloga

Mirki, chciałbym kupić samochód, jakiś używany. Od razu powiem - nie znam się na tym kompletnie, ale nie chciałbym też być ofiarą "niemca jeżdżącego do kościoła". Wiem, że to temat rzeka, ale czy macie jakieś rady, albo gotowe propozycje samochodu, który byłby godny zainteresowania?

Szukam samochodu do jazdy po mieście (praca, zakupy...). Mój budżet w tym momencie to 3000zł. Przeglądając oferty przyszedł mi na myśl Seicento w gazie - czy to dobry pomysł? Nie mam parcia "na dzisiaj", mogę odłożyć na coś lepszego, jeśli w tej cenie nie ma szans na znalezienie czegoś jeżdżącego.

#samochody #uzywane #januszemotoryzacji
  • 11
@pilkarskiefakty_com: wydaje mi sie, ze za te cene nie masz co przebierac. Przejrzyj co jest i wybierz najlepiej. Raczej patrz na stan/utrzymanie/swiadomosc wlasciciela niz na przebieg. Cos na pewno trzeba bedzie wymienic/naprawic ale w takim aucie raz zrobione porzadnie bedzie starczało na długo
@pilkarskiefakty_com: jezeli to prawda co w ogloszeniu i samochod nie byl zalany i nie mial dzwona to nie ma lepszej okazji.uwierz mi i poczytaj co pisza o starlecie.to wg niektorych najmniej awaryjny samochod swiata...tak tak swiata.ja sam mialem takie dwa i przezylem w nich 3 kolizje.w zadnej silnik nawet nie zgasl i z miejsca odjechalem o wlasnych silach.nic nigdy sie tam nie zepsulo.silnik odpala tak samo przy minus 30 co plus