Wpis z mikrobloga

@Maly_Jasio: Świetna gra. Niestety, z racji braku umiejętności nie dochodziłem zbyt daleko, ale fakt, że gra na Amidze zajmowała tylko jedną dyskietkę sprawiał, że była w moich stronach bardzo popularna. A crackintro zawierało listę czarów więc po przepisaniu sobie wszystkiego na kartkę grało się całkiem znośnie.
Ja już nie mam siły do tych staroci :/ Czuję, że te wszystkie miłe wspomnienia po odpaleniu gry prysną i się tylko wkurzę. Bardzo ale to bardzo kibicuje nowym wizardry! Mam nadzieję, że sterowanie to nie będzie siermięga pierwszej wody. Jak tylko dopracują ten tytuł to może się skusze.
@Commodore_64: Sam przechodziłem z pomocą map i opisu lokacji. Czarów z listy też używałem. Zresztą sam system czarów był unikatowy.
Ech, kiedyś bariery technologiczne były bardzo ścisłe, więc cały wysiłek producentów szedł w klimat i gameplay. Można było grać w jeden tytuł tygodniami. A dzisiejsze gry to w dużej mierze grafika i marketing a sam gameplay jest bardzo daleko na liście priorytetów (choć są wyjątki)
@Maly_Jasio: O matko bosko!! Jedna z moich ukochanych gier z lat 90.
Ciekawostka: kilkanaście lat temu powstał remake (wizualnie identyczny) pod nazwą Return to chaos. Zawierał wszystkie 3 części i działał normalnie pod windowsem. Wczesna wersja ale z grubsza wszystko działało (o ile mnie pamięć nie myli)
W sumie ciekawe czy dzisiaj da się go odpalić, bo chyba nie był za bardzo aktualizowany od tego czasu.