[shakerti1]

Zdecydowałem się nie prosić rodziców o to żeby mi coś przywozili do psychiatryka i stwierdziłem że sobie poradzę sam bo nie chce się nad sobą użalać. Od tygodnia nie piłem nic innego niż woda i herbata i jadam tylko dwie bulki dziennie plus obiad którego zazwyczaj niedojadam
#przegryw

[Dollcel]

@shakerti1: Mnie dobrze karmili.

[DROP_TABLE_Usernames]

@shakerti1: #!$%@? niech w końcu ogarną tą psychiatrię, niedofinansowane w #!$%@?

[shakerti1]

@Dollcel u mnie żarcie jest obrzydliwe ale na szczęście mi dużo nie potrzeba do szczęścia i głód mi nie straszny

[shakerti1]

@DROP_TABLE_Usernames nie no to moja wina bardziej, większość pacjentów ma własne żarcie i można też chyba poprosić panią żeby kupiła w szpitalu coś ale nie mam zamiaru, wytrwam to jak mam się męczyć to już na maksa. Jestem męczennikiem tagu

[Dollcel]

@shakerti1: U mnie byly bułki z czym chce, kawa, herbata, dobre obiady, pączki itd

[Pioter_Polanski]

@shakerti1: ale ty jesteś u niemiaszków, to oni powinni mieć dobre żarcie

[shakerti1]

@Pioter_Polanski a mają #!$%@?