Wpis z mikrobloga

@mexicofan: dopóki była perspektywa na zarabianie z YouTube, dopóty para kamerdynerska dbała o wizerunek, udając że się nie zadaje z patoprezesem. Ale teraz, gdy już wiadomo, że kanał nie wypalił i nigdy nie będzie przynosił dochodu, a może nawet i zdechnie po jakimś czasie jak oboje opuszczą Kambodżę, to ewentualna strata wizerunkowa poprzez uczestnictwo w patolajtach prezesa patoekipy nie ma już znaczenia.