Wpis z mikrobloga

Nie radzę sobie. Mam gorszy czas, znowu. Zazwyczaj co roku mam go w okolicy świąt Bożego Narodzenia / Sylwestra, ale tym razem trwa on zdecydowanie za długo. Wszystko mnie wkurza, mam problemy z agresją, którą tłumie w sobie i jeszcze bardziej się nakręcam. Trochę to wygląda tak, że jestem na siebie zły za to, że jestem na coś zły. Bez sensu. Rozmawiałem o tym z terapeutką, powiedziała, że będziemy nad tym pracować, że jeśli nie lubię siebie, nie lubię też przez to ludzi i się nakręcam.
Tylko po prostu zaczyna mi już na to brakować sił. Wracają myśli o magiku, a już jakiś dłuższy czas ich nie było.
Nie wiem co ze sobą zrobić. Unikam ludzi, nawet tych, którym na mnie zależy. Chodzenie do pracy, którą lubię, kosztuję mnie coraz więcej wysiłku. Nie chcę brać urlopu, bo zostanę sam ze swoimi myślami, a to nie idzie w dobrą stronę.
Po prostu, musiałem to z siebie wyrzucić.
#depresja #zalesie
  • 5
@Depilator: W sensie czego, że nie lubię siebie? Moja przeszłość, problemy z emocjami - szczególnie tymi negatywnymi i w ogóle. Kiedyś chyba nawet o tym tu pisałem.

@Pozjadalem_wszystkie_rozumy Można tak myśleć, mam też co jeść, nie jest mi zimno i nie latają mi rakiety nad głową, ale to raczej marne pocieszenie. No i wg. standardów wykopu to marnie zarabiam, tutaj każdy to programista za 15k netto, najlepiej dziennie.